Sejm przyjął nowelizację ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę. Dzięki niej pracownicy otrzymujący dodatek stażowy i zarabiający dotychczas płacę minimalną będą wynagradzani w bardziej sprawiedliwy sposób.
Co się zmienia w związku z nowelizacją ustawy?
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, przygotowując nowelizację ustawy, chce stworzyć bardziej przejrzyste warunki wprowadzania minimalnego wynagrodzenia za pracę. Zgodnie ze zmianami, które wejdą w życie 1 stycznia 2020 roku, dodatek za staż pracy nie będzie wliczany do kwoty płacy minimalnej. Efektem będzie wzrost wynagrodzeń wielu osób. Korzyści płynące z nowelizacji ustawy najbardziej odczują pracownicy sfery budżetowej, których płace są uzależnione od minimalnej możliwej stawki przewidywanej dla danego stanowiska. Tym samym nie mogli się w pełni cieszyć z profitów, jakie płyną z dynamiki wzrostu płac. Od początku nowego roku sytuacja ta się zmieni.
Jak było do tej pory?
Do tej pory zdarzały się takie sytuacje, w których wieloletni pracownicy objęci dodatkiem stażowym otrzymywali minimalne wynagrodzenie za pracę w kwocie niższej niż pracownik, który dopiero podjął zatrudnienie (któremu nie przysługiwał dodatek stażowy) na analogicznym stanowisku. Bardzo często powstawały sytuacje, w których płaca doświadczonego pracownika była zrównana z wynagrodzeniem nowo zatrudnionej osoby. Często dodatek za wysługę lat stanowił nawet 20% płacy podstawowej – wskazują na problem pracownicy biura rachunkowego Stokłosa. W związku z tym pracownik z wieloletnim doświadczeniem realnie nie odczuwał wzrostu kwoty minimalnej. Takie sytuacje wywoływały poczucie niesprawiedliwości wśród osób, które przez wiele lat pracowały w danym zawodzie, a których wynagrodzenie bywało niższe niż – dopiero co przyjętych na stanowisko – pracowników. Stwarzało to warunki do interpretacji przepisów na niekorzyść osób świadczących pracę. Na szczęście tego typu niekorzystne sytuacje już niedługo przejdą do historii.